Ruber Quercus » Jak to się zaczęło: Początki Ruber Quercus

Marka Ruber Quercus nie powstała z dnia na dzień. Nie była efektem kalkulacji ani trendów. Zaczęło się prosto – od potrzeby tworzenia rzeczy, które mają znaczenie.

Zawsze fascynowały mnie przedmioty, które niosą w sobie więcej niż tylko formę. Drewniane naszyjniki były z początku czymś osobistym – eksperymentem z materiałem, ręką, rzeźbieniem. Chciałem zobaczyć, czy z tak prostego surowca jak drewno da się wydobyć coś, co będzie nie tylko estetyczne, ale i bliskie – w dotyku, wyglądzie, przekazie.

Dąb, który stał się fundamentem kolekcji, to nie przypadek. To drzewo kojarzone z siłą, trwałością i symboliką, która pasowała do tego, co chciałem przekazać: że to, co proste, może być mocne. Że w minimalizmie można znaleźć charakter, a w fakturze drewna – historię.

Nazwa Ruber Quercus – czyli czerwony dąb – zrodziła się z inspiracji naturą, ale też z potrzeby wyróżnienia się w świecie pełnym plastiku i masowości. Chciałem tworzyć biżuterię, która będzie inna: ręczna, osobista, świadoma. Każdy detal – od doboru materiału, przez wypalenie, po szlif – ma znaczenie. Nic nie jest przypadkowe.

Pierwsze modele powstawały późnymi wieczorami, bez presji, bez planu na biznes. Ale z czasem pojawiły się pytania: a co jeśli inni też tego potrzebują? Czegoś prostego, dobrze wykonanego, co można nosić codziennie – bez sztuczności, bez logotypów, z autentyczną historią w tle?

Tak zaczęło się Ruber Quercus. Marka zrodzona z pracy rąk, ciekawości i przekonania, że rzeczy robione z intencją mają większą wartość.

Jeśli jesteś tu pierwszy raz – witaj. Niezależnie od tego, czy trafiłeś tu z ciekawości, czy szukasz naszyjnika z charakterem, mam nadzieję, że znajdziesz w Ruber Quercus coś, co z Tobą zostanie.